sobota, 9 lipca 2011

Kontuzje, wypadki i wakacje w gipsie.

Część z Was kojarzy pewnie Jamiego jak jeszcze był mały i skakał ze wszystkiego co się nawineło.

Dla innych pierwsze skojarzenie to Jamie siedzący w pubie i pijący piwo. Dla niektórych jest typkiem co gra i śpiewa. Następni poznali go pewnie niedawno na pomniku jak sobie przypomniał o deskorolce.

Otóż Jamie teraz przez najbliższe tygodnie pozostanie raczej przy piciu piwa w pubie tudzież graniu. Deskorolka narazie poszła w odstawkę.

W każdym razie w imieniu swoim i całego *Elbinghetto życzę Ci, Jamie, żebyś się szybko składał spowrotem.

A teraz sprawdzajcie jak to było...

Jamie się łamie from Krzysztof Pacewski on Vimeo.

7 komentarzy:

  1. dziękówa! zajebisty montaż Krzysiu, pięknie :D
    ~Jamie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Deskorolki się zachciało to teraz masz :p Było zostać przy piciu w pubie :p A tak serio to zdrowiej szybko ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Składaj się Jamie <3
    Ehhh zajawka wróciła i złamałeś nogę ;/
    Zadzwoniłabym ale nie mam jak :(
    Trzymaj się :*
    Ciekawa jestem czy zgadniesz kim jestem...

    OdpowiedzUsuń
  4. I jeszcze deska marchewy która wpadła pod autobus po niezladowanym skoku z 5 schodkow

    OdpowiedzUsuń
  5. ja teraz też na kątuzi uszka byla w szynie ale dalej mam nieruchomą zerwane sciegno srudstopia :D
    GrubY

    OdpowiedzUsuń

Masz zamiar napisać coś głupiego? nie ośmieszaj się - wyjdź