sobota, 24 grudnia 2011

A na Boże Narodzenie...

Wszyscy już po wielkiej Wigilijnej Kolacji, najedzeni, mam nadzieję, że również zadowoleni z prezentów. I teraz ja chciałbym, w imieniu swoim i Gutka, podzielić z Wami wirtualnym opłatkiem!

Przede wszystkim chciałbym życzyć dużo uśmiechu, radości i zadowolenia ze wszystkiego co będzie się działo na nadchodzącym nowym roku! A także niewielu zmartwień i problemów! No i to co najważniejsze; dużo czasu i zajawki na deskę!


Chciałem również podsumować upływający rok.

A według mnie jest co wspominać! A zdarzyło się bardzo dużo fajnych rzeczy!

Mieliśmy, moim zdaniem, dość fajny Dzień Deskorolki.
Przez chwilę mieliśmy swoją wakacyjna Eg Plazę, która niestety nie przetrwała próby czasu (co nie znaczy, że nie będzie kolejnych podejśc).
Odbyło się kilka ciekawych eventów.
Sporo osób przypomniało sobie o deskorolce i spowrotem można było oglądąc starych ziomków na pomniku.
No i bardzo prawdopodbne że w tym roku nastąpił przełom w kwestii skateparku co jest również bardzo ważne jak i budujące!
Również nakręcone zostało sporo ciekawego materiału nad którym obecnie pracuję.

No i tu kilka rzeczy, których nie udało się niestety w tym roku zrealizować.

Nie powstał film, mimo że obiecywałem (ale materiał nie zostanie zmarnowany).
Nie udało się zrobić większego bardziej spektakularnego wyjazdu.

Niemniej daje nam to pole do popisu w przyszłym, mam nadzieję jeszcze ciekawszym roku!

A teraz spokojnego obżarstwa świątecznego, zregenerowania sił przed nowym rokiem pełnym wyzwań no i oczywiście udanego szaleństwa sylwestrowego(jak ktoś robi domówkę może dać znać). Starajcie się dotrwać do północy i nie bawcie się zbyt ostro fajerwerkami!

Tyle ode mnie! Wesołych Świąt!

niedziela, 25 września 2011

Manifest

Większość z was wie z facebooka, że planowany jest manifest pod urzędem miasta, może i desperacko ale jest duża szansa, że to pomoże i doczekamy się skateparku, niech miasto zobaczy w końcu co jest grane, niepokojąca jest liczba osób która ma zamiar wziąć udział w tym manifeście, puki co 205 osób chce wpaść i pewnie będzie więcej SIC!
Po więcej informacji zapraszam na fanpage elbinghetto na facebooku albo czekajcie aż tutaj się coś pokaże

środa, 21 września 2011

Game of S.K.A.T.E

No i game of S.K.A.T.E odbyło się! Co prawda kategoria Best Trick okazala się być bardziej rozbudowana i absorbująca.

Ale po kolei. W kategorii Mistrz Tricków na flacie NIE wygrał mój osobisty faworyt-Żyła(za co ogromne propsy dla Szopy) co mnie niepomiernie zdziwiło.

A na podium finalnie staneli; Mikołaj Drop, który wyskakał sobie trzecie miejsce, na drugim stanął Kamil Dybikowski, a najlepszym okazał się jeden z organizatorów-Dawid Majewski.
A oto odbywała się rywalizacja! Fot. Dawid Drozd.

No i hicior pod tytułem Best Trick. Wygrał Drozd za iście pancurskiego indy graba na iście olimpijską odległość! A co się działo tego dnia ale i w trakcie kilku poprzednich możecie zobaczyć na tym, moim zdaniem najlepszym ze wszystkich, montażu od Yozza!

wtorek, 20 września 2011

Odrobina porządku

Powiem szczerze, że nie rozumiem zupełnie co dzieje się na blogu w komentarzach.

Na prawdę, jeżeli nie ma się nic do powiedzenia to najlepszym co można zrobić to milczeć.
I tyczy się to wszystkich, którzy obrażają się w komentarzach. Apeluję o kulturę i spokój podczas wypowiadania się. I nie tyczy to tylko naszego bloga ale innych blogów, forów, stron, portali, a także pomnika czy przystanku autobusowego.

W naszym interesie jest jednak aby ludzie młodzi, związani z deskorolką byli postrzegani pozytywnie, ZAWSZE, także w Internecie.

A tak przy okazji jutro(21.09) będę w Elblągu i planuje nagrywać tak dużo jak się tylko uda.

Elo! Mam cichą nadzieję, że ten post pozostanie nieskomentowany.

niedziela, 18 września 2011

Team Monster w Elblągu?

Jest szansa, że team Monstera pojawi się u nas w mieście, także zagłosuj na facebooku! musimy pokonać Chełm

Link:
ZAGŁOSUJ!

czwartek, 15 września 2011

PTG!!!

Kto nie był nigdy na PTG niech żałuje ale ten montaż który tu wrzuciłem... w szoku max? zbieram ludzi na Tour Leszno-Katowice. Normalnie!

Contest Skullcandy w Zeewolde

Jakiś czas temu na wakacjach w Holandii lokalni zaprosili mnie na zawody do miasta Zeewolde położonego 60km od miasta w którym koczowałem, więc na drugi dzień zabrałem deske i pojechalem gdzie po drodze spotkała mnie hardcorowa ulewa, na miejscu zobaczylem zajaranych skejtow ktorzy swoimi recznikami wycierali przeszkody i zmiatali kałuże z nawieszchni, najbardziej zajarani jezdzili po mokrym parku. Żeby nie siedzieć bezczynnie, wziąłem miotłe i mowiłem everyday im shufflin, słońce wyszlo i po ok. godzinie było juz sucho. polecial jakiś best trick na vercie później wszyscy rzucili sie na street, kiedy wszyscy katowali kąty jak pojebani ja w polskim stylu zostalem przy murkach. To co robili tam holendrzy to mnie przerosło, flipy i salta transferem na kątach z 2 metrową przerwą robili z palcem w dupie albo z jointem w mordzie. Startowałem bo stwierdzili, że musze, a co do tricków... nie ważne, było spoko, zajarany wróciłem i zajarany poszedlem spać




środa, 14 września 2011

Rozkmina

Siema i cześć dawno nic tutaj nie publikowałem, obserwowałem z boku co dzieje się na blogu, fajnie, że coś się robi, coś się organizuje, mam na myśli zawody, nowe przeszkody na pomniku i innego tego typu atrakcje, widzę, że wróciło na deske troche wariatów, SUPER! Jest jednak coś co mi się nie podoba... od jakiegoś czasu pojawiła się zajawka na Tony Hawka, kto wie może niedługo będziemy zbierać litery na mieście ;) Deska coś ostatnio nasiąkła komerchą zresztą jak cale elbinghetto, czemu nikt nic nie nagrywa? ciężko wziąć kamere ze sobą i coś zmontować? to jest prawdziwa zajawka... Na początek zachęcam wszystkich młodych jak i starych skejtów do nagrywania, ktoś powie "e tam mam tylko nagrane 2 tricki" skoro masz te 2 tricki to dawaj je tu! napewno umieścimy na blogu, co dalej? robcie to co wam sie podoba. Zajaweczka gwarantowana 100% idź na deskorolke five!

wtorek, 13 września 2011

Ja mam S.K.

Siema siema!

A Drozdowi wciąż mało! Ciągle stara się zachęcać ludzi do wspólnego jeżdżenia!

Tym razem jednak forma została uproszczona, stając się czymś co wszyscy doskonale znamy z codziennej jazdy na desce.

Tak więc w sobotę jest propozycja aby spotkać się wszyscy razem i zagrać w popularnego S.K.A.T.E.'a. Miałoby mieć to miejsce na Pomniku i odbyć się około godziny 15:00.

Drozd przewidział również wstęp teoretyczny do tego posta opowiadający o historii i zasadach tejże zabawy ale zakładam, że każdy kto zechce startować umie grać i umie przynajmniej 5 różnych trików POZA ollie.

No i wyciąg z regulaminu, który mi Drozdu przesłał; każdy trik ma być wybity, aczkolwiek szczerze wątpie czy ta zasada nie zostanie obalona (np nollie 360 shove it/nollie bigspiny). No i druga ciekawosta, organizator przewidział sedziów. Także szykuje się ciekawe wydarzenie!

I od siebie pragnę dodać, że dobrze by było być troche szybciej niż o 15. Jędruś niech się wybiera tak jakby to miało być w piątek-może się uda wtedy zdąrzyć.
Szanowni państwo Organizatorzy (Dawid&Dawid) mają jeszcze regulamin, który koniecznie prosili żeby tu wrzucić! Regulamin

Tyle odnośnie Game of SKATE! Miłej zabawy! I spotykamy się na pomniku!

A teraz poza skejtem. Oznajmiam WSZEM i WOBEC. Prosimy nie pozostawiać komentarzy bez podpisu. Niepodpisany komentarz będzie usunięty i może być zniszczony na koszt właściciela. Dziękuję. To w kwestii formalnej.

niedziela, 11 września 2011

Sobotnioniedzielny szturm na miasto

No i udało się! Tak jak planowane, chłopaki spotkali się na pomniku żeby wspólnie spróbować postawić swoją skate'owa stopę nie tylko na miejscówkach znanych i zjeżdżonych ale także na tych mniej uczęszczanych.

Do zabawy razem z dwójką organizatorów przyłączyło się około 15 osób.

Efektem całego dnia na spędzonego na desce jest wypełniona ponad połowa listy, dużo ciekawych, rozwojowych i premierowych triczków, sporo nagrywek ( oczywiście nie wszystko zostało nagrane-norma) trochę siniaków oraz zmęczenie do granic możliwości. Nie zamierzam tu jednak wypisywać co kto zrobił. Niech to będzie niespodzianką i zachętą żeby oczekiwać *Normalnie.
Powiem tylko że podczas sobotniej sesji triki można było oglądać na scenie czy murku koło Kacperka i 7 schodach na Hetmańskiej.

No i w sumie to by było tyle. Myślę, że nadrzędne zadanie zostało wykonane doskonale. Dzień spędzony wspólnie na desce. Taki mały tour do Elbląga.

Pomysłodawcom życzę-Oby tak dalej! Trzymać się!

piątek, 9 września 2011

Uderz w miasto czyli czysty street skateboarding!

Siema siema!

Znacie Drozda? Jeździł parę lat temu. A kojarzycie może jego imiennika, zwanego czasem Żurawiem?

Otóż chłopaki ostatnio na jakiś czas zamulili, ale teraz jak już odmululi to na dobre! Mało im siedzenia na pomniku, nawet pomimo zmian!

Korzystając z soboty i jeszcze niemalże wakacyjnego nastroju chcą ruszyć w miasto i w iście Tonyhawkowym stylu robić triki na różnych miejscówkach(ha! Jest i lista! A co!)

Zapraszają wszystkich do wspólnej zabawy! Obiecują zajawkę i uwiecznianie wszystkich wyczynów na aparacie! A ja to gorąco popieram!

A tak oto się ich plan przedstawia:

Heelflip/Kickflip (Pomnik gapik na chodnik)
2. Hardflip/FS Flip (3 schody Kaufland)
3. BS/FS 180 (6 schodów)
4. Impossible/BS Heelflip (5 schodów)
5. Trick (ze sceny)
6. Triple Kickflip/Inward Heelflip (4 schody Bałuckiego)
7. BigSpin/360 Shove-It/Fakie BigSpin/Pop Shove-It (Światowid)
8. BS Noseslide/FS 50-50/FS 5-0 (Murek na Kacperku po 15:00)
9. Olie (Gap na Starówce)
10. FS Bordslide / Bs Boardslide (przez cala rurke na pomniku)
11. Smith grind (na manual box-ie)
12. Nose wheele Shove-it out / Manual FS Shove-it out (manual box)
13. Olie / FS (Huge Gap pomnik)
14. Ole (Gap na Bałudzkiego 4 schodki + chodnik)
15. Manual (Cale schodki na Bałudzkiego)
16. Kickflip w kącik ( Pomnik)
17. 50-50 (Z boku pomnika na chodnik (GAP))
18. Kickflip Wheele / Heelflip Wheele ( manual box)
19. Się wymyśli :)



Dodatkowo chłopaki oczywiście przewidują "zadania" poboczne, indywidualne, specjalne, spontaniczne i ogólnie gra jest tylko pozornie prosta niczym bierki.

Pomysł jest uważam dziwny. Jest na pewno inny i powiem szczerze jego świeżość, innowacyjność, WARIACTWO najbardziej mnie intryguje! Dlatego żałuje niezmiernie że nie może być mnie jutro w Elblągu.

Tak jest całość ma mieć miejsce jutro, 10.09.2011. Zbiórka przewidziana jest na godzinę 14.00 na pomniku, niemniej jednak zachęcam żeby jednak przybyć nieco wcześniej.

Bądzcie koniecznie! Nagrajcie jak najwięcej! I mówcie czy było fajnie! Elo!

środa, 7 września 2011

Normalnie!


Niestety rok szkolny znowu nas wszystkich zaskoczył!


Z racji tego że musiałem już jechać do Gdańska zatroszczyć się o swoje studia nagrywanie filmu zostało na jakiś czas wstrzymane. Chyba że oczywiście ktoś nagrywa jakimś innym sprzętem i zechce się później tym ze mną podzielić.

Niemniej jednak. Ja planuję zbierać materiał do października, a później zacząć już montować.
Mam nadzieję, że całość będzie gotowa w listopadzie/grudniu.

Jak już wezmę się solidnie za montaż będę robił więcej hałasu w tym temacie i dodatkowo o premierę gdzieś. A tymczasem wrzucam mały trailer żeby wyrobić sobię opinię czego się spodziewać. Elo!

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Build Yourself a contest!

A tak to wyglądało! Fot. Krzysztof Pacewski

Drogie Jury w składzie Yozz i Okres. Fot. Krzysztof Pacewski

Nagrody w Conteście! Fot. Krzysztof Pacewski

Zdobywcy Złotej i Brązowej Kielni. Fot. Kasia Hanusik.


No i Contescik się odbył.
Pomimo dosc spontanicznej (zeby nie powiedziec: chaotycznej) organizacji przybyło sporo osób.
Ostatecznie było dwunastu startujących, w tym Baarol (choć i tak większość z Was skojarzy go pewnie bardziej jako Balona), który jako jedyny zdecydował się przyjechać tu z Braniewa (za co oczywiście WIELKIE propsy dla ziomka i lekko drwiący śmiech w kierunku reszty Braniewa).

Dobra. Chronologicznie. Mialo zacząć się od 11. Zaczęło się chyba koło 13. Nie pamiętam. Były różnice w godzinie podanej na blogu i na naszym profilu na pewnym znanym zagranicznym portalu społecznościowym.
Jak już dojechał z Braniewa dojechał do nas Baarol zaczęły się zapisy i losowanie grup. Efektem tego były 3 grupy po 4 osoby.
W grupie pierwszej jechali Marchewa, Ozzy i ja ( wykruszył się Kalina, który postanowił nagrywać wszystko)
W drugiej grupie jechał Baarol, Drozd, Szopa(oczywiście modnie spóźniony) i Juro, grupa trzecia natomiast prezentowała się następująco: Żyła, Drops, Wojtas i Żuraw.

Po czterominutowych przejazdach każdej grupy ława sędziowska, złożona z Yozza, Gutka, Kalina,a poźniej Okresa, wybrała do finału : Jurasa, Baarola, Szopę, Żyłę i mnie.

Po nieco przydługich, jak się później okazało, przejazdach finałowych Jury rozdało statuetki Króla Sekwencji. Mi przypadła Brązowa, Jurasowi Srebrna, a Żyła otrzymał Złotą Kielnię!

Zdziwiłem się niepomiernie gdyż mój przyjezdny faworyt nie wszedł na podium.

A później żeśmy chwilę jeszcze pojeździli, a potem był after...

Słowem podsumowania.
Strony organizacyjnej nie zamierzam komentować, nie mniej jednak, że na start trzeba było tyle czekać jak i za to że przejazdy finałowe oraz zbyt dużą ilość osób w jednej grupie podczas eliminacji serdecznie przepraszam i mam nadzieję, że niezrażeni pozwolicie mi dalej bawić się w organizację tego typu eventów.

Chciałem jeszcze podziękować wszystkim za przybycie!

Sprawdzaj jeszcze montaż z Contestu od Yozza. Ave!

piątek, 26 sierpnia 2011

Contest

Ja nie wiem! To jakieś czary chyba! Na pomniku jak grzyby po deszcze wyrastają nowe rzeczy! Dziś niewiadomo-jakim-sposobem nasza Elbinghetto skateplaza wzbogaciła się o murko-manualbox, tzw PALETÓWECZKĘ!

Czyż to nie zaskakujący zbieg okoliczności, że akurat wtedy kiedy wymyślony został contest to Pomnik udoskonala swoje oblicze? I nie wiem czy ktoś z Was dostrzega jakiś przekaz w ułożeniu tych nowy uatrakcyjniaczy? Otóż dla mnie jest to zupełnie czytelne!




Teraz na pomniku można robić WYMARZONE sekwencje! Na ten przykład; manual na platformie, ollie w kat lub ze schodów, board na rurce tudzież 50-50 na murku!

Jeżeli uważasz, że z Egplazy można wycisnąć jeszcze więcej to bardzo dobrze! W niedzielę będzie okazja do udowodnienia tego!

Bo tak się złożyło, że niedzielny contest będzie się różnił nieco formą od tego poprzedniego. Tym razem Złotą Kielnię zdobędzie wykonawca najlepszej sekwencji! Liczona będzie kreatywność (ciekawe, niekonwencjonalne wykorzystanie przeszkód, jak i ciekawe triki tworzące piękną, spójną ARTYSTYCZNA sekwę), trudność jak i ewektowność trików oraz to czy zostaną one wszystkie sklejone, no i oczywiście rzecz najbardziej subiektywna, mianowicie wykonanie, czyli tak zwany STYL JAZDY.

A w kwestii nieco bardziej technicznej. Contest ( jeszcze bez nazwy oficjalnej ale może niedługo się to zmieni) odbędzie się w niedzielę 28. sierpnia Anno Domini 2011 na pomniku. Jako że dla niektórych Egplaza może okazać się nowością zachęcam do pojawienia się już rano. Niemniej jednak oficjalne zapisy, losowanie grup, przestawienie całości zasad i cała masa formalnych pierdół (typu zaakceptowanie regulaminu, w tym że uczestnicy walczą o Srebrną i Brązową Kielnię gdyż złota odgórnie przypada mi, oraz inne temu podobne) zaczną się od około godziny 11.00. Jednakże pragnę nadmienić że ja jestem organizatorem więc wszystko może (ba, jest całkiem prawdopodobne) przesunąć się w czasie. Same przejazdy myślę, że zaczną się koło południa. Reszta czyli finały-nie mam pojęcia. Jak wyjdzie, tak będzie.

Mam nadzieję, że pomimo spontanicznej ogranizacji (nie ludzę się-bez usterek i problemów się nie obędzie) będzie dużo ludzi na samym contescie, dużo widzów i jeszcze więcej startujących. Każdy, dosłownie KAŻDY jest zaproszony, KAŻDY kto ma deskę może wystartować i jest potencjalnym zwycięzcą!

Także gorąco zapraszam do przyjścia, pobawienia się z nami i spróbowania swoich sił!

Elo i do zobaczenia na pomniku, w niedzielę i każdego innego dnia też!

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Viva la UM Elbląg!

Już od roku myślałem, że z, tak zwanego, niższego pomnika można by zrobić ze 3-4 schodki.
Od paru miesięcy natomiast rozważałem, że fajnie by było mieć z niższego pomnika bank.

A nasze kochane miasto pomyslało o nas! Spełniło nasze niewypowiedziane marzenia!


Pomyślcie sobie! Jakbym chciał robić takie coś samemu, powiedzmy mając do pomocy z 3 osoby ( na przykład takiego Drozda, Kaline i Wojtasa) i może czasem Żuraw by zaprawę pomieszał to by mi przecież zajęło z DWA dni! I pewnie zrobiłbym z sześć kursów samochodem załadowanym całym cegłami i zużył z 250 kg zaprawy murarskiej.

A przy okazji. Już dawno myślałem, żeby na koniec wakacji zrobić jakiś mały conteścik, i co ciekawe, chciałem właśnie zrobić dokładnie takie przeszkody! A jak jesteś zainteresowany bardziej ideą contestu czytaj posta niżej!

Końcowowakacyjny Contest!

Siema!

Jak mniemam, skoro to czytaz jesteś zainteresowany/zainteresowana contestem deskorolkowym podsumowwującym wakacje!

Otóż! Sprawa ramowo ma się tak,

Z okazji, że na pomniku znienacka urosło bardzo dużo ciekawych przeszkód i że zbliża się rok szkolny chciałem zrobić na pomniczku mały deskorolkowy contest.

Miałby on miejsce w niedzielę 28.08.2011. Prawdopodobnie zaczęło by się to około południa, tudzież 14.00

Po dokładniejsze dane sprawdzaj bloga na bierząco! Będą świeższe njusy!

Eloo!

A i zapomniałem! Będą nagrody!

środa, 3 sierpnia 2011

Koszulki *Elbinghetto

Witam wszystkich bardzo serdecznie!

Wiem, że ten temat poruszany był milion razy i w większości dość nieskutecznie. Wiem również, że część z Was mogła się już zrazić i pomyśleć, że gadam tylko żeby gadać, a nic z tego gadania nie wynika.

Otóż nie. Podjąłem kolejną próbę! I tym razem wszystko wskazuje, że się uda. Koszulki są już zamówione i opłacone.

A oto jak mają wyglądać nowe koszulki.



Dodam tylko, że są robione na dużo porządniejszym materiale niż ostatnie, w dodatku najprawdopodobniej te będą już z metką *Elbinghetto. Ja się jaram max i zamówiłem całej rodzinie.

A teraz w kwestii organizacyjno-praktycznej. Koszulki będą do kupienia po 18.08.2011 (wcześniej by były ale nie będzie mnie w Polsce).

Wstępnie jest zrobionych 30 koszulek, więc radzę się pospieszyć z ewentualnymi rezerwacjami:)
W razie jakiś pytań i ewentualnego zaklepywania sobie rozmiarówki (koszulki tylko białe), podaje moje gadu, gg : 5374222.

Cena koszulki 35 PLN. I teraz bardzo ważna informacja. NIE MA SPRZEDAŻY RATALNEJ, NA ZESZYT, NA "ODDAM CI JUTRO NA POMNIKU, OBIECUJĘ", NA "2 ZŁOTE NA ZACHĘTE" I WSZELKIE TEMU PODOBNE.

Życzę miłego noszenia. Elo!

niedziela, 31 lipca 2011

Elbląg 6 lat temu

Elo!

Właśnie wykopałem na dysku jeden z moich pierwszych montaży (jeżeli nie w ogóle pierwszy).

Wrzucam go na bloga dla tych którzy są ciekawi jak to było w Elblau 6 lat temu ale i chyba bardziej dla tych, którzy wiedzą i z łezką w oku chcą powspominać. Miłego oglądania!

poniedziałek, 25 lipca 2011

Długooczekiwany montaż z Dnia Deskorolki

Elo!
Wczoraj w końcu udało mi się zdobyć materiał, bo jak powszechnie wiadomo znaleźć kabel trudno.

Nie ważne. Spędziłem dziś cały dzień montując i wydaje mi się, że efekt jest całkiem godziwy.

A co do konkursu na montaż. Wygrał Yozz, który jako jedyny wyrobił się w wyznaczonym czasie.

Tak więc odsyłam do obejrzenia pozakonkursowego montażu z Dnia Deskorolki od ekipy żółtej, czyli mojej! Mam nadzieję, że to co zobaczysz chociaż trochę wynagrodzi czas spędzony na czekaniu.



A tak oto wyglądał zwycięski montaż od Yozza i Żyły.

środa, 20 lipca 2011

Murek montage

W odezwie na komentarze na temat montażu wrzucam coś nie coś.
Zdaje sobie oczywiście sprawę, że to nie o ten montaż chodzi.
I w sprawie montażu z Dnia Deskorolki z mojego teamu mam nadzieję, że niedługo takowy już powstanie bo i mnie już moje przysłowiowe lecenie sobie w kulki męczy. A tymczasem *Elbinghetto dumnie prezentuje pierwsze dokonania na nowym/pierwszym elbląskim murku!

wtorek, 19 lipca 2011

Muras

Elo!

Pewnie niektórzy z Was zauważyli, że na pomniku urósł murek.
I to w sumie koniec tego co chciałem przekazać. Ewentualnie jak się ktoś poczuje może podziekować Kalinie i Wojtasowi a mi dać dwójaka za zaprawę etc. Sprawdzaj! Kalina dzielnie świecuje mureczek. Fot. Krzysztof Pacewski
Przeczytaj to uważnie i zapamiętaj! Fot. i wykonanie Krzysztof Pacewski

sobota, 9 lipca 2011

Kontuzje, wypadki i wakacje w gipsie.

Część z Was kojarzy pewnie Jamiego jak jeszcze był mały i skakał ze wszystkiego co się nawineło.

Dla innych pierwsze skojarzenie to Jamie siedzący w pubie i pijący piwo. Dla niektórych jest typkiem co gra i śpiewa. Następni poznali go pewnie niedawno na pomniku jak sobie przypomniał o deskorolce.

Otóż Jamie teraz przez najbliższe tygodnie pozostanie raczej przy piciu piwa w pubie tudzież graniu. Deskorolka narazie poszła w odstawkę.

W każdym razie w imieniu swoim i całego *Elbinghetto życzę Ci, Jamie, żebyś się szybko składał spowrotem.

A teraz sprawdzajcie jak to było...

Jamie się łamie from Krzysztof Pacewski on Vimeo.

środa, 6 lipca 2011

*New.Video

Elo!
Ja już od dość dawna mówiłem żeby zacząć coś nagrywać. Teraz uznałem, że żadna inna pora roku nie jest lepsza niż wakacje.
Wczoraj zaczeliśmy oficjalnie nagrywki do nowego elbląskiego montażu.
Koncepcja jest żeby pokazać w nim jak wszystkich jeżdżących w Elblągu.
Szukaj mnie na mieście i mów co chcesz żeby Ci nagrać! Go skate!


poniedziałek, 4 lipca 2011

sobota, 2 lipca 2011

Photo Contest

Siema!

W końcu Elbląg wychodzi w Polskę!
Zachęcam do przejrzenia prac zgłoszonych na konkurs i głosowania na Waszym zdaniem najlepsze!
Głosowanie odbywa się poprzez wpisaniu w komentarzu na dole numeru zdjęcia i imienia z nazwiskiem autora zdjęcia.
http://www.freemindmag.pl/?p=13983&cpage=2

Elo!



piątek, 1 lipca 2011

Stary luźny montażyk

Nie mogę montować nic z Dnia Deskorolki, bo nie mam jeszcze materiałów od Szopy. Ale dopadłem program do edycji wideo i z jakiś starych niewykorzystanych nagrywek z Gdańska zmontowałem na prędkości marny substytut. Także póki co wrzucam minutę świrowania na Modelarnii, a konkretny montaż z Dnia ukaże się po 8.07 kiedy to Szopa łaskawie wróci z wojaży i prawdopodobnie zgra mi nagrywki ze swojej kamery. Elo i oglądaj!

wtorek, 28 czerwca 2011

Montaż od ekipy Żyły i Yozza



Mam zaszczyt przedstawić pierwszy z montaży z Dnia Deskorolki 2011. Obawiam się, że na resztę montaży przyjdzie nam jeszcze poczekać więc wrzucam ten żeby pokazać co się działo na Pomniku.
Elo!

piątek, 24 czerwca 2011

Dzień Deskorolki 2011

Fot. Krzysztof Pacewski


Witam wszystkich już po Dniu Deskorolki! Chciałbym zacząć od wielkiego "żałuj, jeśli nie byłeś!" skierowanego do każdego kto uznał, że mogą być ważniejsze lub ciekawsze rzeczy! Każdy kto był wie doskonale o czym mówię.

A więc spróbuję zreferować to w miarę chronologicznie. Ludzie zaczeli się zbierać tłumnie na placu, podobno, już od godziny 11. Podobno-ja zjawiłem się o 12. Przed moim przybyciem Juro poczuł się w obowiązku organizatora i zarządził małe "Game of S.K.A.T.E", które ktoś podobno wygrał, aczkolwiek żadną siłą nie udało mi się dowiedzieć kto tego dokonał(akty autolansu mile widziane w komentarzach.)Jak już wspomniałem, ja pojawiłem się w okolicach godziny 12. Pokrzyczałem troche przez megafon, wspólnie z Gutkiem policzyliśmy uczestników ( w tym roku było nas około 50). Następnie podczas gdy ja przystąpiłem do przygotowywania losowania drużyn i rozmów z gazetami(ależ tutaj zasiadł autolanssss) Gutecki skrzyknął ludzi na Best Trick na wybitce. O ile mi wiadomo wygrał kickflip ale kto był jego autorem też niech ujawni się w komentarzach.

W momencie kiedy Best Trick został uznany za zakończony każdy z uczestników wylosował kolorową karteczkę z kapelusza. Szczęśliwcy, którzy znaleźli się w posiadaniu zielonych karteczek trafili pod skrzydła Gutka i Jurasa. I poszli w kierunku Kauflandu, Multikina i lodowiska. A co z nimi działo się dalej? Nie mam niestety bladego pojęcia i czekam z niecierpliwością na ich materiał video.

Osoby, które wyciągnęły losy w kolorze pomarańczowym podążyli wraz z Żyłą i Yozzem na pomnik. O ile mi wiadomo na pomniku posypało się trochę dobrych trików, niestety Żyła złamał deskę. Z opinii naocznych świadków wnioskuję, że taka strata spowodowała u Kapitana drużyny pomarańczowej brak zainteresowania swoimi podopiecznymi, którzy postanowili zmienić barwy na żółte.

A zawiadowcą drużyny żółtej byłem ja. I o tym teamie mogę powiedzieć NIECO więcej. My zaczeliśmy na Placu Jagiellończyka małą dezorganizacją. Część grała w S.K.A.T.E'a, część katowała wybitkę, a część po prostu jeździła za mną i pytała dokąd idziemy. Następnie postanowiliśmy ruszyć się na 4 schody oraz murek/gap/ schodek/ jak-zwał-tak-zwał pod Światowidem. Chwilę poskakaliśmy, ponagrywaliśmy i porobiliśmy fotki i pogonił nas Kaba goniony rozkazem chlebodawców.

Z Placu większość mojej drużyny poszła na schodki pod multikinem, a ja, choć to mało chwalebne, razem z Wojtasem, Kaliną, Szopą i Beky poszliśmy na bank/zjazd/drop koło lodowiska. Tu pohasaliśmy jak stare pancury i ja rozwaliłem buta. Wróciliśmy na plac skoczyć scenę. I tu dołączyła do nas część ekipy Żyły. Razem zjechaliśmy ulicą Teatralną w dół (pomimo ewidentnie czekającej na to policji) by tam złączyć się z resztą mojej drużyny.Tu poskakaliśmy sobie chwilę, Szopa walnął mega hardflipa z trójki po raz pierwszy. Po czym jako, że było nas dość dużo, pogoniła nas ochrona.
Stamtąd udaliśmy się na murek na bankach. Tu szaleli głównie chłopaki z Braniewa, aczkolwiek elbląska młodzież nie poddała się i w ogólnym rozliczeniu ma z tej miejscówki więcej nagranych trików. Ja i Szopa zajeliśmy się bardziej skakaniem z 3 schodków które znajdują się zaraz obok. Ja po dłuugiej męczarni zrobiłem w końcu flipa, a Szopa bardzo zgrabnie i szybko walnął hardflipa z 3 schodów po raz drugi tego dnia.

Potem ruszyliśmy już na pomnik. Po drodzę ja i Boryna zahaczyliśmy o tajemniczy murek koło ulicy 12-tego lutego. Tu poszło ollie pod i ollie z co w sumie i tak może być uznane jako osiągnięcie ze względu na warunki.

A na pomniku. Był contest na najwyższe ollie. Powiem tylko, że w tym roku żeby zatriumfowac trzeba było już PRZELECIEĆ 6 desek. Następnie jak już wiedzieliśmy jak wysoko da się skoczyć postanowiliśmy sprawdzić jak daleko można. Tu o ile mi wiadomo skończyło się na 10 deskach na długość z ollie i 8 z flipem.
Z pomnika dość szybko uciekliśmy na dolinkę na grill-chill party. Mi zajechanie tam zajęło niestety chwilkę i to dość sporą. Ale pojechaliśmy jeszcze do Kauflandu po kiełbasę i coś-nie-coś aby ją zapić. Ale będąc już tam postanowiliśmy dograć troche materiału na schodach pod multikinem. Bez skutku.

A na dolince! Było mnóstwo ludzi! Związanych z deskolką mniej lub bardziej. Kalina popstrykał kilka fajnych fotek na piramidzie. Ostatni znikneli stamtąd przed godziną pierwszą w nocy.

Ogólnie rzecz ujmując uważam, że dzień był niesamowicie udany! Pomimo ogranizacyjnego chaosu w moim odczuciu było bardzo dobrze! Aczkolwiek zakwasy na udach mam do dziś! Mimo tego że ledwo chodzę już nie mogę doczekać się przyszłorocznego Dnia Deskorolki 2009!

Chciałem jeszcze podziękować Jurasowi, Wojtasowi i oczywiście Gutkowi za organizację, Dziennikowi Elbląskiemu za zainteresowanie, Kasi i mojemu tacie za pomoc w trakcie Dnia i każdemu kto pojawił się tego dnia chociaż na chwilę!

Przy okazji chciałem jeszcze przypomnieć kapitanom drużyn lub osobom za to odpowiedzialnym, że do końca czerwca dobrze by było móc oglądać montaże poszczególnych ekip na blogu!
Zainteresowanych odsyłam jeszcze do artykułu o nas na stronie http://elblag.wm.pl/56653,Deskorolka-quotto-styl-zyciaquot.html i po zdjęcia posta niżej.

Elo! Keep on skating!

Fotki z Dnia Deskorolki 2011!

Liczenie ilości osób przybyłych na plac. Fot. Kalina

Rap wygi. Fot. Kalina

Tak to mniej-więcej wyglądało. Fot. Kalina

Pancurski drop in w kąt ze szkrzynki. Fot. Beky Bonjour

Szopa gra w S.K.A.T.E'a na placu. Fot. Kalina


Frontside z murka na Światowidzie. Fot. Krzysztof Pacewski

Wojtas i jego ollie z 4 schodków na Światowidzie. Fot. Kalina

No jak nie Szopa to kto spróbuje hardflipa?! Fot. Krzysztof Pacewski

Boryna tego dnia pomimo bardzo długiej przerwy w jeździe nie oszczędzał się ani trochę. Zakończyło się to mało szczęśliwym połamaniem deski ale kto nie ryzykuje ten nie ma. A shove it się przecież sam nie sklei! Fot. Krzysztof Pacewski

I nawet młodzież fruwała! Fot. Krzysztof Pacewski

Długie ciemne włosy zdradzają pancurskie korzenie Wojtasa nie bardziej niż wykonywane triki! Drop in. Fot. Beky Bonjour

Kolejne FS ollie. Tym razem ze schodów. Fot. Krzysztof Pacewski

Yozzu się nie opierdala. On pilnuje kamery. Fot. Kalina

Młodzież gotowa by stawić czoła kolejnym deskom dołożonym do przeskoczenia. Fot. Kalina


Juro krzywi ryja. Fot. Kalina

I nawet Adek pomimo ogromu sceptycyzmu z mojej strony pojawił się i przypomniał nam, że ze starym dobrym bonelessem 6 desek można przeskoczyć! Fot. Kalina


Gutek pół dnia darł ryja przez megafon. Drugie pół ja. Fot. Kalina


Juras czyli człowiek sprężynka jako pierwszy tego dnia dał radę przeskoczyć 5 desek. Fot. Kalina


Misiek Grill Meister! Fot. Kalina Najmłodsza uczestniczka Dnia Deskorolki! Ola! Fot. Kalina

A tak się działo na Dolince! Fot. Kalina


Flip na transferze. Fot. Kalina


A co?! Żyła nie przyflipi?! Fot. Kalina


I Dropsik poleciał z ollie! Fot. Kalina


I ja chciałem być jak Drops, Ollie transfer. Fot. Kalina

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Dzień Deskorolki 2011

Wszyscy widzimy co dzieje się za oknem. Każdy pewnie myśli: "uda się, nie uda się?" Oraz iście Hamletowskie rozważania "Iść czy nie iść? Oto jest pytanie!"

Otóż nie jest to żadne pytanie! Poprawna odpowiedz jest tylko jedna! IŚĆ! BYĆ TAM Z NAMI WSZYSTKIMI! Deskorolka to coś więcej niż tylko odpychanie się na kawałku drewna! To niemalże styl życia! Jak banalnie by to w tym momencie nie zabrzmiało!

Ja osobiście mam nadzieję, mało, żyję przeświadczeniem, że uda się i pogoda nie rozwali tego najważniejszego dla nas dnia w całym roku! A gdyby już się stało, że pogoda nie dopisze do końca, to kurwa, jesteśmy kreatywni! Coś wymyślimy! Właśnie a'propos kreatywności chciałem dodać, że jeżeli ktoś z Was posiada jakieś przenośne rurki (Szoopa!) grindboxy, rampy, skocznie etc to wziąć nie byłoby źle.

Przepraszam za wulgaryzmy ale miał podkreślić wagę słów!
Do zobaczenia jutro! Mam jeszcze prośbę żeby nie wydzwaniać do mnie jak mnie nie będzie jednak o 11.00 na Placu. Niestety musiałem jechać do Gdańska i opanować swoje studia. Przed 12.00 zamelduję się w Dzień Deskorolki na Placu Jagiellończyka i mam nadzieję zobaczyć Was wszystkich tam! Na zajawie, uśmiechniętych! A tych co mają w domu deskorolki oczywiście z deskorolkami pod nogami!

Elo! To będzie nasz dzień! I jak powiedział mój znajomy: "Kosmos sam się przecież nie rozkurwi!"

(tak to było 2007!)

niedziela, 12 czerwca 2011

Dzień Deskorolki Dwa Tysiące Dzieeeewięęęęć!

Mam zaszczyt powitać wszystkich głodnych informacji dotyczących tegorocznego Dnia Deskorolki!

Plany były ambitne, aczkolwiek z przyczyn niezależnych od nas trochę się sypnęły. Ale kto nic nie próbuje ten się nie rozwija.

Miała być wielka polityka, mieli być sponsorzy i telewizja. Musimy obejść się jednak smakiem i z obiecanych będzie tylko brak komerchy i dobra zabawa!

I właśnie odnośnie tej dobrej zabawy piszę! W tym roku chciałem trochę przełamać schemat (12-Jagiellon, partia S.K.A.T.E'a, 15-kierunek PMK, śmiganie w tłumie, 19-Dolinka, chill-grill).

Strasznie chciałem wprowadzić element współzawodnictwa ale i świeżości. Nie będzie więc zawodów na Pomniku, ani S.K.A.T.E'a na Pl. Jagiellończyka.

W tym roku razem wpadliśmy na pomysł, żeby podzielić się na 2-3 (w zależności od ilości przybyłych) grupy. Każda z grup będzie wyposażona w sprzęt do nagrywania i pójdzie GDZIEŚ, w sobie tylko znanym kierunku, w celu nagrania jak najlepszego materiału! Oczywiście kierunki będą ustalone przez "kapitanów" drużyn i z racji niezadowalającej ilości miejscówek będą organizowane "zmiany wart" na pomniku.

A w tydzień po Dniu Deskorolki na łamach *elbinghetto.blogspot.com odbędzie się wybór najlepszego montażu, a co za tym idzie zwycięskiej drużyny.

Oczywiście na koniec dnia (PO-WIE-DZMY godzina 19) jest przewidziany coroczny grill na Dolince i dalsze chillowanie do wczesnych godzin porannych.

No więc to jest to jak ja to widzę. Na blogu odpowiednio wcześniej pojawią się informacje, gdzie i kiedy się zbierzemy żeby rozpocząć wspólne świętowanie naszego dnia!

Elo! Mam nadzieję, że Wam się również pomysł podoba!

Po więcej detali patrz na posta niżej!

Detale dot. DD 2011

Jak tu patrzysz znaczy, że jesteś zainteresowany/a(?) szczegółami.Tak więc:
Byłoby dobrze jakby o 12 wszyscy zainteresowani byli już na placu Jagiellończyka, ja będę już prawdopodobnie od godziny 11. Tutaj pewnie będzie grane jakieś wspólne jeżdżenie za wypadek jakby się jakieś media pojawiły i koło 12.30-13.00 podział na grupy/teamy/drużyny/ekipy/cokolwiek. Jak już będziemy dobrani w grupy/.../cokolwiek to każdy pójdzie w swoja stronę nagrywać materiał życia.

Około godziny 16.00 zacznę pewnie wydzwaniać do "kapitanów" poszczególnych grup/.../cokolwiek i dowiadywać jak progres i koło 17 myślę, że wszyscy spotkamy się na pomniku, by potem dalej pójść na słoneczną Californię, zwaną szerzej dolinką na popołudniowy chill połączony z grillem.


W SKRÓCIE:
12.00 -Pl. Jagiellończyka-rozgrzewka, podział na grupy/.../cokolwiek
13.00-16.00-Nagryyywkii
17.00-___-Dolinka

I w kwestii GRILLA i chillu. Co roku był cyrk i zbieranie na ostatnią chwilę zamówień i pieniędzy na kiełbasy. W tym roku chciałbym tego uniknąć. Więc, ja będę w Elblągu już wcześniej, powiedzmy od 18.06 i można mnie ścigać w tej sprawie i dawać hajsy. Jak komuś głupio to może przyjść z kiełbasą i ewentualnym złotym trunkiem do popicia owej kiełbaski. Mówię od razu, w Dzień Deskorolki nie zamierzam jeździć po mieście i kupować piwa i kiełbas.

W sumie to chyba już tyle ogłoszeń parafialnych.
Elo i do zobaczenia w Elblągu!

WEZ UDZIAL NA FACEBOOK.COM

sobota, 21 maja 2011

01.01.0001

Witajcie wszyscy w nowej erze. Mam nadzieję, że nikogo nie ubyło.
Jak wszyscy wiemy w kulturze zachodnioeuropejskiej stosowany był podział na erę przed Chrystusem i po Chrystusie. Uważam że słusznym by było wprowadzenie Nowej Ery Po Końcu Świata. Dlatego też wprowadzam nowy format daty jak widać w tytule posta. Godzina tez jest już teraz o1:25, jako że jak powszechnie wiadomo Koniec Świata nastąpił o 18:00 czasu środkowoświatowego czyli polskiego.

Dobra koniec tego pierdolenia! Mam nadzieję tylko, że każdy z Was spędził Koniec Świata na descę, a nie ucząc się.

Elo! Jeździć dalej, bo następny Koniec Świata już za półtorej roku, 21.12.2012 w starym systemie czasowym, sprzed końca świata. A dobrze by było móc się jakimś nowym elbląskim SV pochwalić!

poniedziałek, 16 maja 2011

Skatepark znowu

Powiem tak, jak chcecie pojezdzic to macie najblizej skateparki w Gdansku, Pruszczu Gdanskim, Olsztynie itd. tyle mam do powiedzenia po spotkaniu z prezydentem. dziekuje dobranoc

Dzien Deskorolki 2011 chyba jest ostatnia szansa na to by pokazac jak potrzebny jest skatepark. W tym roku bedzie przejazd ulicami miasta (juz legalnie) bedziemy mieli wsparcie i pomoc organizacji pozarzadowych mozliwe ze tez sponsorow. Chce zeby byli nie tylko deskorolkarze a takze rowerzysci i inni zajawkowicze, trzeba pokazac ze jest nas wielu! przydadza sie jakies transparenty, beda media wiec bedzie o tym glosno, z tego co uslyszalem to 20.06 czyli dzien przed dniem deskorolki maja byc zawody na 2LO, moze zrobic z tego 2-dniową impreze, tyle narazie mam do przekazania, szczegoly za jakis czas. podaj dalej

sobota, 23 kwietnia 2011

czwartek, 14 kwietnia 2011

Elbinghetto24

http://www.portel.pl/artykul.php3?i=49199&ns=0
Dziwne akcje na pomniku sie dzieja... nie moze byc tak ze gowniarze panosza sie po miejscowce i ruchaja trzode, jezeli widzimy takie przypadki to trzeba szybko reagowac i przyjebac takim z deski, napewno pomoze i wiecej sie tam nie pokaza. Przeciez byl tam spokoj... Mam nadzieje ze skradzione deskorolki sie odnajda! Kto kolwiek widzial kto kolwiek wie, o jakiejs aferze niech odrazu podbija tu. h5

niedziela, 10 kwietnia 2011

The Winner is...



z lekkim poslizgiem oglaszam wszem i wobec ze zwyciezca konkursu na najlepsza grafike w klimacie elbinghetto zostal Tomasz Yozz Yozunio twoja praca napewno bedzie gdzies wykorzystana, propsy tylko za to bo na nagrody nas nie stac... Gratulacje!
ps. Jesli macie cos rownie dobrego to smialo wysylajcie do nas, napewno umiescimy na stronie! elo

środa, 30 marca 2011

Pytanie

Moje pytanie brzmi: co jest 21.06? Jeżeli znasz odpowiedź patrz post niżej.

Odpowiedź

Więc już wiadomo, że mowa będzie o Dniu Deskorolki. Jeżeli nie wiedziałeś o co chodzi to znak, że trzeba nad sobą popracować.

I tu stawiam właściwe pytanie, mianowicie:

Co robimy z Dniem Deskorolki w tym roku? W sumie pytanie kieruję do trzeźwo i realistycznie myślących nieco starszych dzieci ale wszelkie propozycje i pomysły są mile widziane. Czekam...

środa, 16 marca 2011

Wiosna na desce

Atenszyn! 
Mysle, ze mozna by przywitac wiosne w jakis szczegolny sposob, powiedzmy w sobote niech wszyscy wpadna na pomnik, wezmy kamery, aparaty, grilla i kielbany. nagramy jakis montazyk, pojezdzimy, poczillujemy. Zrobmy cos kreatywnego! pomysly i wasze inne glupoty piszczie w komentarzach

niedziela, 13 marca 2011

Wiosna!

Już od dawna z niecierpliwością czekałem żeby móc tak w końcu zatytułować post!
No i nareszcie ten dzień nadszedł!

Dziś wpadłem na pomnik zupełnie przypadkiem, a tam? PEEŁNOO ludzi! Młodzi, starzy!
Tak więc tym postem chciałem dać znać niektórym, że można już zdjąć pajęczyny z desek leżących po szafach i innych kątach i wybrać się na pomnik zobaczyć dawno nie widziane twarze!
A przy okazji jako że zbliżają się cieplejsze dni chciałem prosić wszystkich którzy dysponują sprzętem do nagrywania o noszenie go ZAWSZE na deskę i nagrywanie, nagrywanie i jeszcze raz nagrywanie! Wydaje mi się, że czas najwyższy zmontować coś po elbląsku!
Od ostatniego montażu zmieniła się ekipa jeżdżąca 3 razy!
Eloo!

środa, 2 marca 2011

Wiadomość dnia

W tym roku będzie stał skatepark, tak ponoć ustalili nasi radni, nie wiadomo oprocz tego nic, czy on bedzie stal na zawadzie czy gdzies, kto bedzie wykonawca, Z KIM MIASTO SIE SKONSULTUJE, kompletnie NIC ale chyba najwazniejsze jest to ze jednak cos bedzie, wkrotce bede wiedzial wiecej, brawa dla radnych. elo

wtorek, 1 marca 2011

Total Rave Shit

Powiem szczerze. Wkurza mnie, że na blogu pojawiają się tylko infosy z deskorolką niezwiązane. Już niedługo! Wiosna już stoi u bram Elbląga! A tymczasem prezentuję:



Ejoł! Już niedługo, bo 11 marca (piątek) odbędzie się kolejna, czwarta już edycja imprezy TOTAL RAVE SHIT.

Poprzednia została odebrana bardzo ciepło, w związku z czym postanowiliśmy iść za ciosem i zabrać się za następną.

Grać będziemy jak zwykle muzykę z gatunku DRUM AND BASS oraz DUBSTEP, a w tym celu specjalnie wynajeliśmy nagłośnienie, które udźwignie tę muzykę, a bass będzie można naprawdę POCZUĆ.



Miłą niespodzianką będzie gościnny udział DJ LUTERA - którego na codzień możecie posłuchać podczas Czarnych Czwartków w Agravce. Zaprezentuje on zgoła odmienny set - mianowicie zagra dla Was autorskie blendy drum and bassu z hip hopem. Na pewno bedzie ciekawie !





Na TOTAL RAVE SHIT 4 zagrają dla was:



- Roks (TRS) / Dubstep

- MF Cutz (EMPW, TRS) / Drum and Bass/ Jungle

- Carnage / Drum and Bass, Jungle, Dubstep

- Luter One / Drum and Bass



Impreza odbędzie się 11.03 o godzinie 21 w elbląskim pubie KLEPSYDRA, który znajduje się przy ul. 1-go Maja 48.



Wstęp od 18 lat, wejście 5zł.





TOTAL RAVE SHIT 4

Pub Klepsydra

ul. 1-go Maja 48

11.03.2011 godz: 21:00 - 03:00

wstęp: 5zł, 18 lat





ELBLĄG IS MASSIVE!



TRS Crew

Peace!



mail kontaktowy: slyszyszmelodie@gmail.com

http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=143341172396271

niedziela, 13 lutego 2011

W Drodze

http://www.speedyshare.com/files/26846116/Hulio_-_W_drodze_2011_.rar

Pare słow od autora

Witam,
Przedstawiam wam album "W drodze". Jest to płyta rejestrowana w okresie czerwiec 2010 - luty 2011, w 100% w warunkach domowych, na zwykłym PC, z niezwykłymi ludźmi. Większość tekstów utworów na płycie zawartych powstała jednak w 2009 roku. Wielu ludzi twierdzi, że płyty nagrywane na instrumentalach, tzw. "kradzione beaty" nie wnoszą żadnej świeżości. Opinia jak każda, czy dobra, czy zła, nie mi ją oceniać. Wyboru instrumentali dokonywałem spośród naprawdę dużej ilości i myślę, że ta selekcja się powiodła. Nie chciałem używać tu beatów, których możesz posłuchać sobie na MTV czy Vivie, z założenia chodziło o to by zrobić coś zajebistego, na zajebistym brzmieniu i nie koniecznie znanych utworach. Ktoś interesujący się czarnym rapem bez problemu powinien ogarnąć większość beatów lub producentów. Na temat świeżości beatów, czy jakości zwrotek nie chciałbym się wypowiadać z kilku prostych przyczyn. Sam wiem ile czasu włożyłem w to by to śmigało wkońcu na twoim sprzęcie. Są to niezliczone ilości godzin, bo w ten materiał naprawdę włożyłem serce. Musiał troszkę poleżeć i dorosnąć zanim stwierdziłem, że jestem gotowy to wypuścić. W pewnym etapie nagrywania postanowiłem zrobić go jako płyta "do szuflady", miałem kilka swoich powodów. Stwierdziliśmy jednak, że ta płyta powinna się ukazać. Każdy użyty do jej produkcji tekst ma jakieś znaczenie, opowiada jakąś historię lub jest metaforą do znanych (w większym lub mniejszym gronie) zdarzeń. Jako efekt końcowy, uważam, że album jest bardzo przemyślany tekstowo. Jedynym czego tak naprawdę chciałbym wymagać od ciebie słuchaczu, nie jest to byś zajarał się lub choćby docenił cały trud i ogrom pracy jaki w to włożyłem. Chciałbym, żebyś usiadł sobie wygodnie w fotelu z herbatą, puścił ten materiał i pomyślał o swoim życiu. Nagrywając to wiele się pozmieniało, wiem, nie tylko u mnie, to jest właśnie droga - często chodzi o to by iść do celu, ale częściej by poprostu nie stać w miejscu. Życzę miłych wrażeń słuchając płytki i dużo wolnego czasu abyś mógł go w pełni poświęcić na swoją pasję. Pozdrawiam, Hulio - w imieniu całej ekipy TakToRobię.

Polecam, dobry rap od Hulia, sciagaj i sie nie zastanawiaj

wtorek, 8 lutego 2011

Wasza twórczość

1.Wrzucam tutaj dzieło naszego kolegi Kaliny bo mi się bardzo podoba, przy okazji każdy kto ma wene na zrobienie czegoś podobnego, również podzielimy się waszymi pracami na stronie, kiedyś myślałem o takim konkursie, może coś się niebawem ogarnie, także czekamy na wasze twórczości, pozdro dla Kaliny high 5

2. Kolejna grafika od Macieja aka. Borysa, aż się zdziwiłem, że się tym zainteresowal, propsy dla Ciebie, czekamy na następne. elo
3. Od yozza coś bardzo na czasie, dla mnie spoko


4. Aż 3 grafiki od Ożeha

5.
6.

Czekamy na wiecej, pozniej zrobimy glosowanie na najlepszą prace