czwartek, 30 grudnia 2010

Ostatni tegoroczny post


Jak w tytule, będzie to chyba już ostatni post na blogu w roku 201o!
Przede wszystkim chciałbym coś napisać o roku mijającym.
Nie spełniły się może wszystkie oczekiwania, nie powstał u nas skatepark, Elbląg nie stał się centrum światowej deskorolki... Ale mimo to uważam ten rok za udany. Byliśmy w Toruniu, zrobiliśmy Game Of S.K.A.T.E, sporo młodych skejcików zaczęło jeździć na poziomie takim że wygranie w owego wyżej wymienionego S.K.A.T.E.'a nie przychodzi już z łatwością.
A w nowym roku życzę wszystkim jak najwięcej czasu spędzonego z kawałkiem sklejki i czterema kółkami, dużo śmiechu i dystansu do codziennych problemów.
W nowym 2011. roku mam nadzieję, że uda nam się pojechać WSZĘDZIE i że w końcu uda nam się coś nagrać. Tyle. Elo na nowy rok!

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Under Peron

Zima wkurwia, jeszcze bardziej jak nie ma gdzie jeździć, krążą jednak legendy, że są w naszym miescie miejscowki godne uwagi. Dworzec PKP to wlasnie jedna z nielicznych takich zimowych miejscowek, gdzie aktualnie tylko tam własciwie mozna normalnie pojezdzic, dobra nawierzchnia, dach nad glowa, troche syfu i zero przypalu... A gdyby tam postawic jakiegos boxa? [...] Drugą zaś znośną miejscowka jest parking przy empiku, bądź plac dostawczy zaraz obok, tam zastaniemy gore sniegu, piasku itp. odpada, nie na taka zime, ale jest zawsze spoko. Kiedyś byla jeszcze Renoma, brutalnie brudne miejsce, trzeba bylo sie natrudzic zeby nie zahaczyć o gówno, Sam nie wiem czemu o tym wspominam, jakoś mi to utkwiło w pamieci. Zostaje jeszcze 2LO o ktorym nizej wspomnial Krzysiek, wiec tez o tym nie bede pisal. Na pocieszenie powiem ze jestem pan radny i na kazdej sesji w UM bede poruszał kwestie skateparku. Mamy w miescie puste nieuzywane hale gdzie mozna zrobic cos ciekawego, mozliwe wiec, ze w nastepnym roku bedziemy jezdzic juz w krytym skateparku a nie jak teraz pod peronem, spoko spoko na lato tez sie cos znajdzie, nie obiecuje ale prawdopodobnie latem juz bedzie stał skatepark czy tam skateplaza, jak to naprawde bedzie to sie okaze, miejmy nadzieje ze to sie uda. (jezeli tak do krata piwa dla mnie) pozdro

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Zima?

Jak widać wszędzie zima niestety w naszym kochanym mieście jest synonimem stagnacji. Ale jest szansa żeby nie zapomnieć jak sie odpychać zanim w końcu będziemy mogli jeździć po bezkresnych polbrukowych chodnikach(które na początku wiosny mimo że będą CAŁE w piasku po zimie i tak będą cieszyły). Tą szansą mianowicie jest II LO przy ulicy Królewieckiej (bodajże-nie wiem tylko 6 lat chodziłem tam do szkoły) 42.

Podobno II LO daje możliwość jeżdżenia na auli w środy w godzinach 16-17. Warto się bliżej ku temu zakręcic bo może to akurat się udać. A czemu by nie spróbować? Mimo że wiem doskonale ze godzina raz na tydzien to mało ale lepiej niż nic!

To tyle z mojej strony! Ja niestety sam nie mogę z tego skorzystać ale mam nadzieję że chociaż ktoś skorzysta! Jeździc skejty!