sobota, 15 czerwca 2013

Dzień Deskorolki 2009!


Dobra, wydaje mi się, że każdy kto teraz, jeśli w ogóle, wchodzi na bloga to tylko w poszukiwaniu informacji o Dniu Deskorolki. Tak więc wychodzę temu na przeciw.

Niestety Dzień Deskorolki wypada w tym roku w piątek-a część (nawet znaczna) chodzi jeszcze do szkoły, trochę mniejsza część pracuje (ku chwale ojczyzny!). Oznacza to, że jakiekolwiek obchody tego wyczekanego dnia należałoby rozpocząć nieco później.

Tak więc, ja widziałbym to w ten sposób:

Godzina 14-Pomnik (zdaję sobie sprawę, że jest to nieco już mniej jeżdżona miejscówka. Niemniej myślę, że chociaż zrobić pamiątkowe zdjęcie byłoby tu słusznie akurat tam.)

Godzina 15-16-Nowootwarty skatepark, który Gutek usilnie próbuje nazywać skateplazą (To zależy tak na prawdę tylko od Was. Jeżeli zdecydujecie, że Je*&ć Pomnik po 15 minutach po zrobieniu zdjęcia-spoko)

Godzina 19-20-21-Dolinka? (Ten punkt dnia także podlega negocjacji-nie ma nic z góry narzuconego. Jednak w moim wyobrażeniu tego Dnia, zakończony jest on, rytualnym już, grillem. Problem polega na tym, że grill oznacza dym oraz grillowi, umówmy się, towarzyszą nie tylko kiełbaski. A wszelkiej maści służby porządkowe, pomimo swojego dość liberalnego, jak dotąd, podejścia do nas na skateparku, mogą przez to stracić cierpliwość-czego wolałbym oczywiście nie doświadczyć. Dlatego też moja sugestia zakończenia Dnia na tym marnym pomniku ironicznie obrazującym fantazję i polot włodarzy naszego miasta w tamtym czasie-funboxie na Dolince.)

Wszelkie dodatkowe przemieszczanie się zależy od woli większości (ot, taka nasza namiastka demokracji)

Dodatkowo-w ciągu całego dnia będzie trwał konkurs na najlepszy trik/sekwencję/cokolwiek. Ogłoszenie zwycięzców bedzie miało miejsce jakoś przy grillu. Jednak cokolwiek by to nie było, najlepiej jak byłoby nagrane, ostatecznie ktoś musi to potwierdzić. Ot tak, żeby było trudniej.

A teraz Paniowie i Panie-pisać petycje, modlić się, zaklinać, cokolwiek uważacie, że zadziała-musi być ładna pogoda! Bo jak wszyscy wiemy po zeszłym roku, deszcz całkowicie odbiera możliwość jazdy w Elblągu. Do-dzieła!

Elo!

6 komentarzy:

  1. Ja bym wolał bardziej spędzić większość na nowo otwartym skateparku niż na dolince

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy jakieś zdjęcia ?

    OdpowiedzUsuń
  3. a ktos robil zdjecia w ogole?

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.elbinghetto.blogspot.com/2012/02/skate-plaza-projekt.html a moglo byc tak pieknie ;(((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurdee kiedy jakieś filmik będzie

    OdpowiedzUsuń

Masz zamiar napisać coś głupiego? nie ośmieszaj się - wyjdź