Ale niestety jak większość rzeczy w życiu, także i ten pomysł niesie ze sobą pewnego rodzaju straty. I od nich mam zamiar zacząć:
Dumnie i z wielką pompą rozgłaszałem, że zrobię film, wyszedł nawet trailer, o którym tak szumnie było swego czasu w komentarzach. Niestety, owy film nie powstanie w takiej formie jak większość oczekiwała(nie powiem ja także).
A teraz do rzeczy. Co to za pomysł, co mam on wspólnego z filmem? Otóż wszystko. Ale od początku.
Drops mnie ostatnio katował kiedy film. I jak się dowiedział, że nie za szybko to poprosił mnie żebym wysłał mu jego materiał. Ja powiedziałem, że spoko i że jak będę miał wenę to zamiast surówek najlepsze mu zmontuję. I wtedy naszła mnie myśl.
Zamiast całego, ogólnego i zbiorczego filmu wydanego na raz będę montował poszczególne przejazdy i co jakiś czas( w miarę regularny i nie za długi) będę publikował je na blogu.
Tak więc dziś mam zaszczyt zaprezentować Państwu pierwszy otwierający całą serię montaż.
A oto i on:
Czuję niedosyt. Poprzednie produkcje na wyższym poziomie. Ale bardzo dobrze, że coś się dzieje ;)
OdpowiedzUsuń- D.
no ale chyba nagra sie cos w 2012 i wyjdzie jakis konkretny film? bo to juz 4 lata od kiedy cos "grubszego" bylo grane
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o niedosyt-to jest intro-nie chciałem użyć całego materiału w intro planując robić dalsze przejazdy.
OdpowiedzUsuńA co do nagrywek, każdy wie, że różnie to bywa. Co roku się odgrażam, że będę nagrywał, a co z tego wychodzi-każdy wie.
hahaha kalina zamknal temat :)
OdpowiedzUsuńpiękny manual na pieknym boxie,ni dodać nic ująć :D
OdpowiedzUsuńkrzysiu pamietasz chyba nasza umowe w pubie na 2012 rok? - odmulamy :D
OdpowiedzUsuń